Po dzisiejszym spotkaniu z dziewczynami zerknęłam z sentymentem na bloga. Przyznam szczerze, że fajnie jest poczytać mój mały pamiętnik, na wpisy sprzed kilku lat, przypomnieć sobie jak spełniałam swoje biegowe marzenia, przeczytać swoje odczucia czy po prostu obejrzeć kolorowe zdjęcia. Czas tak szybko mija, a mój ostatni post został umieszczony w styczniu zeszłego roku, od tamtej pory cisza...
Dziś zatęskniłam za blogowaniem.
Na dzisiejszym spotkaniu z Izą, Anią i Magdą. |